Tonick Tonick
298
BLOG

Ocieplenie klimatu

Tonick Tonick Polityka Obserwuj notkę 5

Ocieplenie klimatu.

Artykuł z serii Energia i Klimat.

Dopełnieniem jest artykuł „Emisje CO2

 

Wiele w ostatnich latach mówi się o ociepleniu klimatu. Jako powód takiego działania podaje się emisję CO2 z energetyki przemysłu i transportu, co ma powodować podniesienie temperatury na ziemi. Należy przy tym zauważyć że para wodna jest gazem znacznie bardziej cieplarnianym niż CO2, i wraz ze zwiększeniem ilości tego gazu w atmosferze, także ilość pary wodnej jak się wydaje winna szybko rosnąć. Problemem dodatkowym jest to że jak można zauważyć oglądając emisje CO2 na linku występują duże różnice w produkcji CO2 w różnych regionach świata:

http://energyatlas.iea.org/?subject=1378539487 Ilość emisji CO2 w państwach świata.

 

Olbrzymia większość emisji odbywa się na półkuli północnej gdzie mieszka większość ludności świata. Wydaje się że z tego względu półkula północna będzie szybciej pustynnieć, a południowa i strefa zwrotnikowa zostanie narażona na większe niż dotąd opady, oraz strefa zwrotnikowa na wiatry o sile której dotąd nie notowano. Powodem było by zwiększenie energii średniej cząstek atmosfery, a co za tym idzie znaczne zwiększenie ich prędkości maksymalnej, co znacznie zwiększa prędkości krytyczne. Wytłumaczenie jest więc w tym przypadku czysto fizyczne.

Większość ludzi zdaje sobie sprawę, że ociepleniu klimatu może powodować podniesienie poziomu mórz, Efekt ten oczywiście zmniejsza fakt niewątpliwy, Lodowce w dużej części zwłaszcza na półkuli północnej znajdują się na oceanach, a więc po stopieniu ta część lodowców nie podniesie poziomu mórz. Jednak nawet lodowce z Himalajów, oraz innych wysokich gór, albo przesunięte w czasie topnienie lodowców Antarktydy, bez wątpliwości musiały by przynieść trudne do oszacowania skutki znacznie groźniejsze od zalewania przybrzeżnych miejscowości oraz miast, zwłaszcza tych znajdujących się w deltach rzek. Wielka zmiana nacisku na skorupy tektoniczne musi spowodować zmianę działających na nie sił, znacznie większą niż dotychczasowe, bo skumulowaną w stosunkowo krótkim czasie. To z kolei mogło by wywoływać powtarzające się coraz silniejsze wraz z zwiększaniem się napływu wód z lodowców ekstremalne trzęsienia ziemi. W tym te które wywołają nieznane dotąd siły fal tsunami w okolicach gdzie występują najmniejsze płyty tektoniczne.

Na rysunku:

http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Plik:800px-Tectonic_plates.png

Przedstawiono rozkład płyt tektonicznych.

 

Najmniejsze z nich leżące w pobliżu brzegów Ameryki Północnej i w Ameryce Środkowej, oraz na półwyspach Arabskim i Indyjskim, a także na płycie Filipińskiej u brzegów wschodniej Azji, będą najbardziej podatne na bardzo silne wstrząsy Najgorsze jest to że w zasadzie wszystkie leżą na brzegach oceanów lub mórz, co może powodować powstawanie radykalnie ogromnych fal tsunami.

Zwłaszcza w przypadku akurat tych ziem, liczba ludności zamieszkującej brzegi mórz jest ogromna, zwłaszcza ze względu na to że na brzegach tych znajdują się dwa najludniejsze kraje świata,Chiny i Indie, całe wyspy Japońskie oraz zachodni brzeg USA i dość gęsto zaludnione brzegi Ameryki Środkowej. Poza tym już widoczne są efekty zmian w skorupie ziemi.

Jak łatwo sobie sprawdzić choćby w Wikipedii, w 20 stuleciu ilość trzęsień ziemi o bardzo dużej sile, była większa niż przez poprzednie 5 stuleci, a w obecnym wieku przez pierwsze 15 lat wystąpiło więcej takich trzęsień ziemi niż w całym wieku 20. Zwłaszcza 2 bardzo groźne, w okolicach najmniejszych płyt tektonicznych o których piszę już w kolejnym artykule na Salon 24. Ich częstotliwość jak się wydaje ostatnio zmalała, czego skutkiem może być nagłe silniejsze niż dotąd trzęsienie ziemi, bardzo prawdopodobne że w którymś z opisanych regionów w którym ostatnio nie było tak silnych trzęsień. Tego się możemy spodziewać w każdym momencie.

Strefy w których mogą się one najprawdopodobniej uzewnętrznić z nieznaną dotąd siłą, leżą w miejscach gdzie ich oddziaływanie może wywrzeć najbardziej dostrzegane skutki przez te państwa które CO2 produkują najwięcej.

Czy dla Polski wynika stąd wniosek że możemy coś sami czy choćby w porozumieniu z UE zmienić w tej sprawie?

W sposób oczywisty nie.

Czy należy zaniechać zatem działań na rzecz zmniejszenia emisji CO2?

Także nie, przy czym, należy umiejętnie dysponować środkami. Korzystając z własnych paliw i własnych konstrukcji np. opartych o produkcję turbin na bazie dawnych zakładów Cegielskiego, czy masztów z dawnych stoczni, nie musimy zwiększać produkcji celem pozyskania dewiz, co wiąże się z kolejnymi emisjami CO2. Należy przy tym pamiętać że na emitowane CO2 najdroższy jest gaz i węgiel kupowane za granicą, a więc to one pochłoną najwięcej emisji ubocznej celem uzyskania dewiz na ich zakupy, a najtańsze będą paliwa rozszczepialne. Należy przy tym zwrócić uwagę,, że to co modne bywa najbardziej podatne na korupcję.

Krajowy węgiel jest w najmniejszym stopniu obciążony emisją na zakup paliw, bowiem kupowany jest za krajową walutę a więc nie wymaga eksportu celem uzyskania dewiz na jego zakupy.

Czy możemy coś zrobić dla innych i siebie w tej sprawie, a także w sprawie zwiększenia czystości powietrza w miastach?

Tak. Możemy. Jeżdżąc komunikacją miejską, lub np. elektrycznymi rowerami latem do pracy, bryczką zaprzęgniętą w konia do kościoła czy na zakupy na wsi, zmniejszamy emisje CO2. Podobnie instalując kolektory celem podgrzewania ciepłej wody na dachu, czy też pompę ciepła także zmniejszamy emisję, bardziej niż nam się może wydawać. Na cele bytowe więcej energii a więc i emisji CO2 pochłania ogrzewanie niż produkcja energii elektrycznej.

Nie ma przeszkód jednak aby w gospodarstwie ogrodniczym czy wiejskim to prywatny wiatrak nie dostarczał energii do pomp podlewających pola, które zapewne będą coraz potrzebniejsze, czy też do oświetlenia gospodarstwa i zasilania urządzeń elektrycznych które w gospodarstwach wiejskich są coraz powszechniejsze.

Przy swoich ograniczeniach nie powinni się też Rolnicy bać stosowania słomy czy odpadów rolnych jako paliwo lub zaczyn do wytwarzania biogazu.

Podobnie jak warto w miejscach gdzie są duże składowiska śmieci, budować spalarnie śmieci, które choć w części zużyją energię zgromadzoną w odpadach która w każdym przypadku i tak będzie powodować emisje CO2, nawet gdy odpady rozłożą się bez naszego udziału. Lepiej więc tą energię wykorzystywać produktywnie.

Z powodu znacznie czystszych spalin, oraz większej sprawności większych instalacji niż przydomowych pieców, warto też korzystać z ciepła systemowego z centralnych ciepłowni, a nie z ciepła z indywidualnych pieców. Jako państwo powinniśmy jednak budować elektrownie atomowe, i wykorzystywać dziś, a z racji długości cyklów inwestycyjnych w energetyce jeszcze długo, węgiel, Starać się go spalać racjonalniej zwiększając sprawność urządzeń które wytwarzają energię przy jego udziale. To możliwe, choć nie łatwe. Tak jak w polityce państw, i tutaj dobry przykład i zachętę np. do budowy lokalnych ciepłowni, powinni stanowić zamożniejsi obywatele. Bez nich tak samo jak na poziomie państw, większe zmiany nie będą możliwe.

 

Tonick
O mnie Tonick

Kliknij Quo vadis Ziemio? Jak studiować W hołdzie Powstaniu - Notka ukryta przez redakcję salon24 pływam jedynie pod prąd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka