Tonick Tonick
208
BLOG

Punkty za powtarzanie egzaminu a poziom i jakość nauczania.

Tonick Tonick Polityka Obserwuj notkę 26

Chciałbym podać do dyskusji temat dopłat do powtórnych egzaminów na uczelniach w Polsce.


 

Zapytuję ministra szkolnictwa wyższego, czy ktoś w Polsce prowadził obliczenia o ile

1 Spadła pozycja polskich uczelni w rankingach międzynarodowych?

2 wzrosła ilość powtarzanych egzaminów, (zwłaszcza egzaminów wysoko punktowanych w EKS)?

3 Więcej bezsensownej pracy mają nauczyciele akademiccy, a bezsensownych obowiązków mają studenci? (piszę bezsensownych bo nie uważam za sensowne nie uczenie się w sposób pozwalający zaliczyć egzamin za pierwszym razem, a w taki aby jakoś zaliczyć, bo jak zechcą to i tak utrącą dla kasy jak mawiają studenci.

Wiedza na zadane pytania wydaje mi się ważna. Brak transparentności jaki przez to powstał na polskich uczelniach, powoduje (proszę się nie śmiać) że łatwiej zaliczają kuzyni nauczyciela niż przeciętny student, bo co jak co, ale narażanie rodziny na dodatkowe wydatki na pewno spotka się z odzewem rodziców studentów, a w rodzinie argumenty finansowe są silne. Niby sobie na ten akurat temat troszkę żartuję ale jednak nie do końca. Bowiem do kreślenia studentów dla zysku trzeba mieć specyficzne wychowanie, a to jak wiadomo wynosi się różne z różnych domów.

Poza tym system taki gubi z oczu zdolnych studentów, a promuje miernoty po 10 razy zaliczające egzamin, aby w końcu jakoś zaliczyć. Tak być nie powinno i jak się wydaje powinno to być widać w rankingach.


 

Sytuacja taka mnie, jako studentowi który swego czasu raził sobie wyjątkowo dobrze na uczelni wydaje się obrzydliwa. Poza tym rzeczywiście odsuwa studentów od profesorów, a zwłaszcza od tych którzy wykładają najtrudniejsze najwyżej punktowane w EKS przedmioty. To z kolei powoduje powierzchowność studiów, a co za tym idzie, małe znaczenie dyplomów, także przez wykluczanie zdolnych studentów na rzecz jedynie pracowitych.

Pracowitość uważam oczywiście za bardzo ważną cechę, ale talent za równie ważną Bowiem bez talentu nie wymyśli się nic nowego. Tak więc dyplom winien być wyrazem posiadania ich obu na raz.


 

Jak się wydaje obecny system zepchnie nas w rankingach uczelni na miejsca odpowiadające słabo rozwiniętym afrykańskim uniwersytetom, a nie europejskim nie mówiąc nawet o światowych.

Tonick
O mnie Tonick

Kliknij Quo vadis Ziemio? Jak studiować W hołdzie Powstaniu - Notka ukryta przez redakcję salon24 pływam jedynie pod prąd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka