Blogerzy onegdaj zakładali na salon24 tzw lubczasopisma. Czasami tworzyli do nich szatę graficzną czy dobierali autorów notek wg znanych sobie kryteriów. Obecnie z oglądalności którą sobie wypracowali blogerzy korzysta wyłącznie będący właścicielem portalu. Bowiem przekierowania z zapytań w google o dowolne lubczasopismo kierują nie do nich ale na stronę salon24. Tak się kończy współpraca z cwaniakami.
Ktoś się napracował. A cwaniak sobie to przyswaja bez słowa przepraszam choćby.
Tym sposobem właściciel portalu umożliwił podkradanie co ciekawszych nazw lubczasopism, z których niektóre miały sporo wiernych czytelników.
Tak jak pisałem w poprzednich notkach moja tożsamość na facebook została zablokowana z powodu odmowy podania jakimś zagranicznym handlarzom, mojego nr telefonu. Więc komentować nie będę.
Niedługo podam nowy adres portalu na którym będę teraz pisał.